ODWIEDŹCIE TORUŃ, BO WARTO!

IMG 0014

 

Hura! Właśnie nadszedł ten wspaniały dzień. 10 grudnia odbyła się szkolna wycieczka do Torunia, którą można zaliczyć do cyklu „Podróże kształcą!”. Na tę wyprawę pojechała cała klasa 4d i niektóre dzieci z 6d, 6a, 5e i 4c. Opiekowały się nami panie: Ewa Pawlak, Aldona Piwońska i Wiesława Majdańska.

 

Wyjechaliśmy wcześnie rano, kiedy było jeszcze ciemno. Po trzech godzinach dotarliśmy do Torunia. Pierwszym punktem wycieczki było zwiedzenie Starówki i murów obronnych. Pani przewodnik przekazała nam ciekawe informacje o historii i architekturze miasta, np. kto założył Toruń i jak wyglądało w nim dawniej życie. Obejrzeliśmy mury obronne, stare kościoły i spichlerze. Wszystkie budynki zostały zbudowane z czerwonej cegły w stylu gotyckim. Największe wrażenie na dzieciach zrobiła Krzywa Wieża. Wielu uczestników wycieczki próbowało stanąć przy niej prosto, ale było to niemożliwe. Następnie udaliśmy się pod dom wybitnego polskiego astronoma Mikołaj Kopernika. Zobaczyliśmy jego pomnik i kościół, w którym został ochrzczony. W małych sklepikach mogliśmy kupić pamiątki i pyszne pierniki, które są symbolem Torunia. Pod koniec zwiedzania starej części miasta dzieci były już głodne, więc z chęcią zjedliśmy obiad w restauracji „Róża Wiatrów”.

 

 Gdy odpoczęliśmy i nabraliśmy sił, z niecierpliwością udaliśmy się autokarem do Centrum Nowoczesności – Młyn Wiedzy. Budynek robi wielkie wrażenie. Składa się z sześciu pięter, a na każdym jest inna ekspozycja dotycząca różnych dziedzin wiedzy: fizyki, chemii, biologii oraz zjawisk przyrody. Można było osobiście przeprowadzić eksperymenty i stać się na chwilę naukowcem. Było to bardzo ciekawe doświadczenie dające wiele wrażeń i przekazujące wiedzę w sposób interaktywny. Choć spędziliśmy w tym interesującym miejscu trzy godziny, żaden uczeń się nie nudził.

 

Czas minął nam szybki, ale musieliśmy zdążyć do jeszcze Żywego Muzeum Piernika. Nie jest to zwykłe muzeum. Tam każdy może brać udział we współczesnym pieczeniu pierników lub własnoręcznie upiec i ozdobić ciastko. Pracownicy muzeum byli ubrani w średniowieczne stroje i mówili do nas po staropolsku. W pamięci pozostały nam słowa, np. zaiste, zacny czy niewiasta. Dodatkową atrakcją było kupowanie pamiątek z piernika. Dzień szybko minął i musieliśmy wracać. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do restauracji McDonald’s na kolację. Do Turku przyjechaliśmy po godzinie 21.00.

 

Jesteśmy bardzo zadowoleni z wycieczki. Trudno zdecydować, która z atrakcji była najciekawsza. Zapamiętaliśmy Toruń jako miasto, w którym historia łączy się z nowoczesnością. Uważam, że była to najbardziej udana wycieczka, w jakiej brałam udział. Zachęcam innych uczniów do odwiedzenia Torunia!

 

                                                                                        Natalia Kałużna, kl. 4d

  

 

Udostępnij

Submit to DeliciousSubmit to DiggSubmit to FacebookSubmit to Google PlusSubmit to StumbleuponSubmit to TechnoratiSubmit to TwitterSubmit to LinkedIn